BlogSeks porady

Seks w wannie i pod prysznicem

Dzisiejszy wpis będzie niejako kontynuacją tekstu o seksie poza sypialnią, bo chciałabym napisać o igraszkach wodnych. Jest to niezwykle popularna forma urozmaicania sobie pożycia, od traktowania pieszczot w wannie czy pod prysznicem jako gry wstępnej (bo fantastycznie relaksuje, dodaje sił i sprawia, że wasze zmysły zaczynają szaleć) aż na pełnym stosunku kończąc.

Seks w wannie

Jeżeli macie wannę, która jest w stanie pomieścić Was oboje to jesteście prawdziwymi szczęściarami. Możecie rozpocząć od ciepłej kąpieli, od delikatnych pocałunków i masowania ciała, wcierania olejku. Jeżeli, po tych wstępnych pieszczotach decydujecie się na seks w wannie musicie pamiętać o bezpieczeństwie! Przede wszystkim ważna jest pozycja, by nikt nie wybił sobie zębów. Dobrze jeżeli kobieta odwróci się tyłem do mężczyzny, oprze o krawędź wanny, a on wejdzie w nią od tyłu. Po pierwsze w takiej pozycji ciężar ciała obojga partnerów jest rozłożony równomiernie, co stabilizuje oraz można się zawsze przytrzymać krawędzi. Inną pozycją jest klasyczna misjonarska, albo również bardzo bezpieczna – gdy kobieta jest na górze (wtedy to partner stabilizuje „od dołu”, a wy trzymając się dłońmi o krawędzie wanny możecie kontrolować zbliżenie, dodatkowo będąc asekurowane przez na wpół-leżącego partnera). Może warto również pomyśleć o specjalnej macie antypoślizgowej, którą możecie położyć na dnie? Oczywiście wszystko zależy od kształtów wanny, bo jak mniemam te z Was, które są szczęśliwymi posiadaczkami np. dużego jaccuzzi w domu, nie muszą zastanawiać się nad akrobacjami związanymi z wymyślaniem odpowiedniej, bezpiecznej pozycji :). I jeszcze pamiętajcie o prawie Archimedesa!

Jak się zabezpieczyć

Jeżeli mowa o seksie w wodzie to trzeba zdawać sobie też sprawę, że prezerwatywa może się nie sprawdzić podczas miłosnych igraszek, bo bardzo łatwo może się zsunąć (a jeśli uprawialibyście seks np. w basenie to trzeba pamiętać, że chlor wpływa negatywnie na trwałość prezerwatywy), zatem należy pomyśleć o innym rodzaju antykoncepcji. To co może wydawać się paradoksalne to fakt, że podczas seksu w wodzie trzeba też pomyśleć o nawilżeniu. Woda wypłukuje naturalną wydzielinę, więc podczas penetracji pochwa nie osiągnie odpowiedniego nawilżenia, musimy więc pamiętać o lubrykantach na bazie silikonu, które ułatwią stosunek. A jeżeli chodzi o samo pobudzanie to jeżeli jeszcze nie wiecie jakie doznania może sprawić silny strumień wody z kranu lub prysznica, koniecznie tego spróbujcie!

Seks pod prysznicem

Jeżeli z kolei chodzi o prysznic, to w moim odczuciu sprawa jawi się jako bardziej skomplikowana, a może nie tyle skomplikowana, co mniej bezpieczna. Wiadomo, że skoro pod prysznicem stoicie i Ty i partner, to łatwo można się poślizgnąć, więc to do czego bym namawiała to zainwestowanie w matę antypoślizgową. Dobrze, gdy macie się również czego złapać, by utrzymać balans. Co do pozycji to wszystko oczywiście zależy od typu prysznica/kabiny jaką posiadacie. Wiadomo że inaczej sprawa będzie wyglądać jeśli możecie zaprzeć się o ścianę, a dodatkowo złapać się np. jakiegoś uchwytu, a co innego w przypadku, gdy z każdej strony otacza was szklana czy plastikowa kabina – a tym przypadku może zostaje możliwość tylko seksu oralnego?

W każdym z przypadków istotnym jest by podczas miłosnego uniesienia nie tracić „kontaktu” z podłożem, bo jak wcześniej wspomniałam podczas igraszek w otoczeniu wody, bardzo łatwo można się poślizgnąć, a przecież nie chcemy by nasz seks miał swój finał na pogotowiu :). Gdy oczywiście weźmiecie pod uwagę wszystkie kwestie związane z bezpieczeństwem, antykoncepcją i fizjologią  to seks w wodzie może być niesamowicie zmysłowym doświadczeniem, pełnym ciepła i delikatności – bo jednak w przypadku igraszek w wodzie namawiałabym właśnie do tego 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *