BlogSeks porady

Ostry seks

Ostry seks to jeden z główniejszych tematów fantazji zarówno kobiet jak i mężczyzn. Może on przynieść parze wiele intensywnych doznań i  pozwolić wejść na głębszy poziom intymności w związku… Jednak rozpoczynając ten tekst, chciałabym abyście zarówno czytając go, jak i później decydując się na ostra formę zbliżenia pamiętali o jednym, a mianowicie, że jest to forma spektaklu, w której udział biorą dwie dorosłe i świadome osoby, które wcielają się w role. Zatem istotnym jest, by zapomnieć o sferze życia rzeczywistej, codziennej i stworzyć osobną rzeczywistość, łóżkową, która bez żadnych konsekwencji psychicznych, emocjonalnych pozwoli wam realizować te najostrzejsze formy zbliżenia. Od czego warto rozpocząć… od rozmowy.

Przede wszystkim należy porozmawiać z partnerem o waszych fantazjach dotyczących ostrej formy zbliżenia, powinniście wspólnie ustalić co was podnieca, jak wyobrażacie sobie owy spektakl, w jakie role chcecie się wcielić i jakie fantazje zrealizować – ostry seks najczęściej kojarzy nam się z relacją uległość- dominacja, z wiązaniem, przemocą, klapsami, z używaniem wulgaryzmów, z zatykaniem ust, ciągnięciem za włosy, czyli uściślając z takim traktowaniem osoby na jaki nie pozwolilibyśmy sobie w tak zwanym „realnym, codziennym życiu” (oczywiście wyłączając momenty, kiedy w ciągu dnia w ten sposób delikatnie budujecie atmosferę pod wieczorny spektakl:P), stąd też istotne jest zdawanie sobie z tego sprawy i pamiętanie, że to tylko scenariusz.

Kiedy już zdecydujecie się na określoną formę zabawy, warto również (w ramach bezpieczeństwa) ustalić hasło kończące i osobne hasło, które będzie symbolizowało np. „zwolnij/przyspiesz”. Oczywiście wszystko, co sobie wymyślicie jest do zrealizowania – bicie, wiązanie, dominowanie (nie chcę zbyt wielu wymieniać, bo scenariusze zależą od naszych preferencji). Jednak zawsze stroną „kontrolującą” zbliżenie jest strona „uległa”, to ona musi pamiętać, że w razie gdy coś idzie zbyt daleko, gdy nie czuje się komfortowo należy użyć wcześniej ustalonego słowa. Linia między bólem, a przyjemnością może być bardzo cienka, więc trzeba wszystko ustalić wcześniej. A co zrobić jeżeli nasz partner jest oporny, bo wcielenie się w rolę np. dominującego brutala jest niezgodne z jego charakterem? To trzeba go przekonać, że to gra, zabawa, że wchodzicie w inną rzeczywistość, że tylko odgrywacie scenariusz, że na ten moment możecie zrzucić swoje bariery. Jeśli macie zgoła odmienne zdania to może warto wypracować konsensus? Przecież istotnym jest, to co piszę właściwie w każdym wpisie na blogu, dobra zabawa obojga partnerów i wspólna przyjemność… Ale do rzeczy jeżeli już ustalicie schemat zbliżenia, to bardzo istotna jest gra wstępna, która to wprowadzi was do ostrzejszego zbliżenia. Trzeba zbudować w niej atmosferę, uwypuklić role w które się wcielacie, może też warto sprawdzić np. z jaką siłą partner może nam dać klapsa lub odwrotnie jaki próg bólu ma nasz partner. A może w waszej fantazji chcecie zupełnie zrezygnować z gry wstępnej, a po prostu „przejść do rzeczy”, może chcecie szybkiego numerku? Powoli wraz z rosnącym podnieceniem możecie pozwalać sobie na coraz więcej (oczywiście w ramach ustalonego scenariusza, który oczywiście warto modyfikować, wprowadzać elementy zaskoczenia, jednak nadal pamiętać o bezpieczeństwie). pieszczoty, zachowania mogą stawać się coraz bardziej dominujące, śmielsze aż do samego stosunku.

Jednak na koniec po zakończonej „akcji” pamiętajcie o „wyjściu z ról” i o powrocie do „rzeczywistości”. Warto wtedy się poprzytulać i dać partnerowi do zrozumienia, że to była tylko gra. Wyjście z roli to jedna kwestia, ale zadbanie o swoje ciało i ciało partnera po zabawie to już druga sprawa. Czymś, co w miły sposób ukoi poniesione rany, może być masaż albo żelem aloesowym, który łagodzi i koi albo w przypadku „cięższych” obrażeń użycie olejku z drzewa herbacianego. Oczywiście, gdy mamy do czynienia z ranami, najpierw należy je zdezynfekować np. maścią antybakteryjną (np. Alantan), a do szybszego gojenia można użyć albo Bepanthenu (na podrażnienia, oparzenia) albo Octaniseptu (to jest spray na uszkodzone błony, naskórek – bardzo delikatny i zapewniający szybkie gojenie). Na mniejsze stany zapalne doskonale sprawdza się olejek z nagietka. A co z siniakami czy malinkami? No tutaj poza okładem z lodu zaraz po stosunku, to na następny dzień, trzeba będzie pomyśleć o użyciu korektora oraz fluidu maskującego.

Ostrzejsze zbliżenie może być niesamowitym, intensywnym przeżyciem dla dwojga partnerów, może odkryć przed wami nowe sposoby osiągania rozkoszy i zadowolenia. Jednak podczas takowego, co może zabrzmieć mało erotycznie, zadbajcie o bezpieczeństwo, a później tak zwany aftercare i to w sferze psychicznej i fizycznej:). Dobrej zabawy!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *